Forum gildi Sunwell Envoys

Forum gildijne


#1 2008-12-21 19:29:07

Woob

Administrator

7427138
Zarejestrowany: 2008-12-20
Posty: 38
Punktów :   

First Aid

– Meeedyyyk!!! – ryknął krwawiący jak zarzynane prosię orkowy wojownik odcinając łeb kolejnemu gnomowi próbującemu rzucić ostatniego w swoim marnym, kurduplowatym życiu frostbolta. Niestety pozostała cześć drużyny - w tym kapłan - leżała martwa na ziemi. Cała nadzieja, że szaman zdąży się wskrzesić... Rana na udzie wyglądała okropnie, siły wojownika były na wyczerpaniu, jeszcze te dziury od sztyletaów na plecach… Potężnym cielskiem wstrząsnęła konwulsja. – Trucizna – pomyślał. Świat wokół niego zaczynał wirować i przysłaniać się czerwoną mgłą. Ostatkiem sił wygrzebał z tylnej sakwy flakonik z wyciągiem z jadu pająka, jego zawartość wypił jednak dopiero kiedy padł na kolana. Udało się... trucizna zahamowana – spojrzał na rozorane udo, pomiędzy zaciskającymi ranę palcami i cieknącą obficie czarną krwią widać było drgające czerwone mięśnie i coś białego. – Kość? –  Ostatkiem sił pochylił się nad zwłokami gnoma, by wydrzeć pas ze spowijającej go jedwabnej szaty. Właściwie po omacku owijał sobie nogę prowizorycznie przygotowanym bandażem, gdyż czerwona mgła ogarnęła go prawie całkowicie. Ostatnią rzeczą, którą usłyszał był hałas czyniony przez zmartwychwstającego szamana. Ogarnęła go ciemność... Ale żył...


No właśnie, tak to jest z tymi medykami. Zazwyczaj giną za wcześnie i pojawia się problem. I tutaj przychodzi nam na odsiecz znajomość pierwszej pomocy. Nie trzeba studiować anatomii, czy też uczyć się o ziołach. Wystarczy tylko troszkę wysiłku, by pozbierać tkaniny z ciał wrogów i przerobić je na bandaże. Wystarczy nam to, by przeżyć w wielu na pozór beznadziejnych sytuacjach. Dodatkowo pierwsza pomoc oferuje nam jeszcze możliwość zniwelowania skutków trucizn, co jest dosyć ważne o ile nie mamy w pobliżu żadnej klasy leczącej, a do końca walki daleko.

O tym, że profesja ta jest istotna świadczy też fakt, że pierwszego trenera spotykamy zaraz po opuszczeniu rodzinnej wioski w każdym pierwszym napotkanym miasteczku. Na dzień dobry, kiedy uzyskamy stopień praktykanta (Apprentice) do dyspozycji mamy tylko bandaże z lnu Linen Bandage, a po zrobieniu kilkudziesięciu i uzyskaniu 40 pktów umiejętności trener nauczy nas lepszej ich wersji – Heavy Linen Bandage. I taki schemat – zwykłe i lepsze w zależności od rodzaju tkaniny będzie występował do uzyskania maksymalnego stopnia kwalifikacji. Po przekroczeniu 50 pkt. możemy awansować na czeladnika (Journeyman) i to ostatni stopień którego możemy się nauczyć od trenera. Mając 80 pkt. umiejętności uczymy się nowego typu bandaża – Wool Bandage, oraz pierwszego antidotum – Anti-Venom. Do produkcji antidotum służą nam gruczoły jadowe różnych stworzeń, najczęściej pająków w tym przypadku Small Venom Sac. Co ciekawe z jednej porcji jadu możemy wytworzyć aż trzy porcje antidotum.

Dalsza nasza nauka w stopniu czeladnika oferuje nam ulepszone bandaże wełniane – Heavy Wool Bandage (skill 115), kolejne, lepsze antidotum – Strong Anti-Venom (skill 130) do którego potrzebne są nam gruczoły jadowe Large Venom Sac z większych stworów oraz pierwszy jedwabny bandaż – Silk Bandage (skill 150).

I tu postacie Hordy czeka wyprawa do Brackenwall Village w Dustwallow Marsh, a Aliantów podróż do Stromgarde Keep w Arathi Highland. W obydwu miejscach znajdziemy kupca oferującego nam podręcznik, dzięki któremu uzyskamy stopień eksperta – Expert First Aid – Under Wraps. Ponadto w swojej ofercie sprzedawcy ci posiadają księgi umożliwiające naukę kolejnych trzech typów bandaży. Są to Heavy Silk Bandage (skill 180), oraz Mageweave Bandage (skill 210). I tu właściwie wiedza książkowa się kończy.

Po uzyskaniu maksymalnego dopuszczalnego stopnia umiejętności kierujemy się do jednej z własnych stolic do trenera pierwszej pomocy, gdzie po krótkiej rozmowie dowiadujemy się w jakim miejscu zamieszkują mistrzowie pierwszej pomocy. Odpowiednio dla frakcji są to Doctor Gregory Victor (Horda) stacjonujący w Hammerfall (Arathi Highland) oraz Doctor Gustaf VanHowzen (Ally) przebywający na Theramore Isle (Dustwallow Marsh). Obaj panowie gotowi są nas nauczyć stopnia Artisana pod warunkiem, że pomożemy im w leczeniu rannych żołnierzy. Całe zadanie wymaga lekkiej praktyki. Dostajemy do dyspozycji 20 specjalnych bandaży i musimy opatrzyć co najmniej piętnastu umierających przy czym podczas tej czynności nie może umrzeć nam więcej niż pięciu. Po wykonaniu zadania w nagrodę uzyskujemy stopień Artisan. Teraz w spokoju możemy zająć się produkcją kolejnych bandaży. Dalsza nasza nauka będzie polegała na krótkiej rozmowie z odpowiednim doktorem, który przekaże nam umiejętność przygotowywania kolejnych lepszych bandaży. I tak mamy kolejno: Heavy Mageweave Bandage (skill 240), Runecloth Bandage (skill 260) oraz Heavy Runecloth Bandage (skill 290). Ostatnią rzeczą, której możemy się nauczyć jest bardzo silne antidotum Powerful Anti-Venom (uzyskiwane z Huge Veom Sac), na które przepis oferuje nam którykolwiek z handlarzy frakcji Argent Dawn rezydujących w Tirisfal Glades, Western Plaguelands czy też Eastern Plaguelands. I jeśli chodzi o Azeroth, to by było na tyle.

W Outland możemy nauczyć się stopnia mistrza kupując książkę u jednego z kupców na obszarze Hellfire Peninsula – odpowiednio dla Hordy w Falcon Watch, oraz dla Ally w Temple of Telhamat. Oferują oni także podręczniki uczące nas umiejętności wytwarzania kolejnych typów bandaży – Netherweave Bandage (skill 330) oraz Heavy Netherweave Bandage (skill 360). Tutaj Blizzard zrobił mały ukłon w kierunku graczy nie posiadających dodatku. Mogą oni uzyskać stopień mistrza, oraz nauczyć się dwóch kolejnych typów bandaży o ile zakupią właściwe podręczniki w Auction House. Oczywiście do produkcji tych bandaży będą potrzebowali Netherweave Cloth, które także będą musieli kupować na AH.



Tyle na temat teorii, teraz kilka słów o praktycznym zastosowaniu:

Jak już można się było zorientować znajomość Pierwszej Pomocy oferuje nam możliwość używania dwóch typów przedmiotów – bandaży oraz antidotów Te pierwsze wypadało by mieć przy sobie zawsze. Mnie zdarzyło się wielokrotnie, że przeżyłem walkę tylko dzięki szybkiemu zabandażowaniu się. Oczywiście wymaga to przyjęcia odpowiedniej taktyki walki, gdyż czynność ta może zostać przerwana przez atak wroga, a użycie bandaża nakłada na nas minutowy debuff uniemożliwiający ponowne obandażowanie się. Dlatego też zanim zabierzemy się do łatania swojej skóry warto przeciwnika unieruchomić, rzucić na niego fear lub w jakiś inny sposób odwrócić od siebie jego uwagę. Przy czym należy bandażować się z głową, gdyż czynność tą przerywa nawet pojedynczy cios. Oczywiście bandażować możemy siebie sami jak i można zrobić to na przyjaźnie nastawionym celu. Co do antidotów, to jako że są to mikstury ich użycie jest błyskawiczne. A przeznaczenie wiadome – zniwelowanie skutków trucizny.

Posiadanie bandaży bardzo często jest wymogiem, jaki stawia się uczestnikom wypraw, szczególnie jesli gra się klasą, której utrzymanie przy życiu ma drugorzędne znaczenie dla healera (np rogue czy hunter).

Villentr Storrader
rotmistrz


http://www.wowsignature.com/upload/sign-woob.png

"W dupie mam przeznaczenie, ta skrzynia jest moja"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.slrr-polmulti.pun.pl www.biedroneczki.pun.pl www.pretorian.pun.pl www.nieziemskieistoty.pun.pl www.fizykamedyczna.pun.pl